Wyjazdu do Lwowa nie da się ująć w jednej galerii zdjęć. Na miejscu jest tyle tematów, miejsc, ludzi, że aż nie wypada wrzucić tego wszystkiego do jednego, fotograficznego worka. Dlatego zaczynamy relację z majówki od kilku kompozycji przygotowanych przez Ewę – czasem ruch, czasem chwile i ważne postoje. Ciąg dalszy nastąpi.

Foto: Ewa Milun-Walczak, www.miluna.pl