Mursi ? dzikie plemię z Doliny Omo w Etiopii

0
6413

Podczas wyjazdu do Etiopii na początku 2013 roku, w czasie pory suchej, udało mi się odwiedzić największą atrakcję etniczną tego kraju, jaką niewątpliwie jest spotkanie z ludem Mursi. To animistyczne plemię pasterskie zamieszkuje dorzecze rzeki Omo na południu kraju. Ci niezwykle barwni ludzie, których jest ok. 3 tysięcy, znani są ze zwyczaju umieszczaniu glinianego krążka w wargach kobiet.

Nie wiadomo dokładnie skąd wziął się ten obyczaj. Prawdopodobne jest, że ta forma samookaleczenia stosowana była z obawy przed łowcami niewolników. Według innych źródeł krążek mógł odstraszać złe duchy, jednak najbardziej rozpowszechniona jest opinia, że kobiety Mursi wyglądają tak, aby budzić pożądanie tylko u swoich współplemieńców.

Kobietom wkraczającym w dorosłe życie wybija się środkowe zęby (jedynki), rozcina dolną wargę i w rozcięciu umieszcza gliniany krążek. Z czasem zmienia się go na coraz większe, mogące osiągać średnicę nawet 35 cm. Jego wielkość świadczy o atrakcyjności kobiety. Innym jej wyznacznikiem są skaryfikacje. Kobiety skaryfikują całe ciało, wcierając w świeże rany popiół, aby powiększyć gojące się blizny.

Obserwując Mursich trudno oprzeć się wrażeniu, że nadal żyją w stanie dzikim, jakby czas zatrzymał się w miejscu a cywilizacja do nich nie dotarła. Jedynym znakiem czasów jest to, że pasterze strzegący stad i wioski przed drapieżnikami bądź wrogami zamiast włóczni używają słynnych kałasznikowów, co wizycie u nich dodaje szczególnego smaku?

Tekst i foto: Jacek Makowski www.fotopodroze.com.pl

Zapisz

Zapisz