Jesienią 2008 roku podczas podróży po Peru dotarliśmy do jednego z najbardziej znanych miejsc w tym kraju i zapamiętanego przeze mnie filmu o Indiana Jonesie czyli Płaskowyżu Nazca. Miejsce przyciąga wszystkich słynnymi geoglifami czyli rysunkami wykonanymi metodą nasypową. Rozciągają się one na przestrzeni kilkuset metrów każdy i widziane w całości mogą być tylko z lotu ptaka. Rysunki przypominają kształtem zwierzęta, rośliny lub figury geometryczne.

foto: Jacek Makowski, www.fotopodroze.com.pl

Linie Nazca znajdują się w południowo-zachodniej części Peru tuż obok miasteczka o tej samej nazwie na obszarze ponad 50 km długości i 14 km szerokości. Linie znajdują się na czterech płaskowyżach: Palpa, Ingenio, Nazca i Socos i są położone pomiędzy 419 a 465 kilometrem Panamericany czyli autostrady ciągnącej się z północy na południe przez cały kontynent.

foto: Jacek Makowski, www.fotopodroze.com.pl

Pochodzenie linii obrosło wieloma hipotezami z której najsłynniejsza jest ta którą przedstawił słynny pisarz szwajcarski Erich von Daniken który twierdził, że linie były lądowiskiem dla przybyszów z kosmosu. W rzeczywistości zostały one stworzone przez Indian Nazca między rokiem 300 p.n.e. a 900 n.e., usuwając z powierzchni czerwony żwir i odsłaniając jaśniejszą, żółtobiałą glebę. W ten sposób na ciemnym tle uwidoczniły się wyraźne linie. Mają one średnio 20 centymetrów głębokości i około metra szerokości. Indianie prawdopodobnie najpierw projektowali potężny kształt, którego nie byli w stanie ogarnąć wzrokiem, a potem przenosili kawałek po kawałku w ściśle określone miejsce. Na płaskowyżu Nazca znajdują się setki rysunków, które przedstawiają zarówno pozornie przypadkowe zbiory figur geometrycznych: kwadratów i trójkątów oraz prostych linii ciągnących się nawet przez 8 kilometrów, jak i ogromne wizerunki zwierząt i roślin. Do najsłynniejszych należą: pająk z 40-metrowymi odnóżami, kondor o przekroju 120 metrów, koliber.

Tekst i foto: Jacek Makowski, www.fotopodroze.com.pl