Wyobraźcie sobie emerytkę, która żyje samotnie i według swoich własnych schematów: tu wypatrzy promocję na kurczaki i będzie jechać przez pół miasta (co ma innego do roboty), tu zajrzy do klubu seniora na jakieś zajęcia, to znowu zdrzemnie się...
Czytałem sobie małymi kawałeczkami przez parę tygodni, ale to nie znaczy, że lektura jest nudna. Po prostu przekopywanie się przez masę nazwisk, dat, cytatów, wolałem sobie dawkować. Nie znając praktycznie wcale twórczości pierwszej z bohaterek, słabo znają twórczość drugiej,...
Kierunek kariery sportowej ma zapisany w genach i imieniu. Tyson Fury (nazwany na cześć Mike Tyson?a) od przyjścia na świat dokonywał niespodziewanego. Urodzony przedwcześnie, ważąc jedynie 450 gramów, zdołał zaledwie 27 lat później pokonać, dzierżącego przez niemal dekadę tytuły...
"Są mówcy i ...mówcy. Ta książka nie jest tylko dla tych co przemawiają publicznie, choć fragmentami czyta się ją jak poradnik. Ta książka pokazuje fenomen komunikacyjny Prezydenta Zełenskiego. Z jednej strony pokazuje warsztat retoryczny, a z drugiej praktycznie pokazuje...
Druga książka Pauliny Świst, czyli kontynuacja "Prokuratora". Pierwszej nie czytałem, ale mimo że dostałem kilka spoilerów i tak chyba przeczytam. Muszę bowiem przyznać, że choć nie lubię zbyt wiele pikanterii w literaturze popularnej, zawsze wydaje mi się zbyt wulgarna...
Recenzję o bardzo dobrym debiucie Krzysztofa Bochusa pt. "Czarny manuskrypt" znajdziecie na blogu notatnikkulturalny.blogspot.com, a dziś o kontynuacji z radcą kryminalnym Christianem Abellem w roli głównej, która na dniach ukazała się nakładem wydawnictwa MUZA. Powiem Wam, że to powieść...
Przy lekturze "Tokio Biografia" wydawało mi się, że brakuje jakichś ram i że jest zbyt wiele informacji? No to teraz mam coś odwrotnego - pomysłowo nakreślone ramy (raptem 10 rozdziałów i hasła typu: wojna) i naprawdę niewielka ilość przykładów,...
Kolejny tytuł ze serii Mundus od Wydawnictwa Uniwersytetu Jagiellońskiego, ale po raz pierwszy chyba w przypadku tytułów z tym znakiem, niewielkie rozczarowanie. Wiadomo, że gdy mamy do czynienia z reportażem, możemy spodziewać się jakiejś dawki informacji nie tylko subiektywnych,...
Męczyłem się z tą książką prawie dwa tygodnie. Naprawdę męczyłem, bo mimo, że ciekawość była, to nie dawałem rady się przebić przez masę postaci, nazwisk, pseudonimów, powiązań, w których połowa była niejasna i parę razy zmieniała się perspektywa w...
Lubię klimaty, w które wprowadza czytelnika Neil Gaiman. Na początku każdej, nowej lektury wiem na co mogę liczyć, w jakiego rodzaju świat mnie wprowadzi. Tak też było i tym razem przy okazji spotkania z "Oceanem na końcu drogi".
Główny bohater...